sobota, 7 stycznia 2012

Weekendowy chillout

Wieczory są po to aby odpoczywać :) Relaksować możemy się na basenie, na zakupach, w łóżku czy w kinie. A tym razem kino przyszło do nas




Dzisiaj niezbyt dobrze spałam bo synek o 4 nad ranem miał ogromną ochotę potańczyć ;) Tak więc należy mi się dodatkowy odpoczynek :)


Życzę wszystkim relaksującego weekendu :*

8 komentarzy:

  1. Ale Pani miała dobrze. :)
    tak z ciekawości, który to już miesiąc? | :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku! Wyglądasz tak pięknie! Normalnie aż się wzruszyłam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie ;) Zapraszam do mnie w wolnej chwili ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. O widzę, że to był miło spędzony wieczór. Fajny pomysł z projektorem na ścianie i śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądasz;) Mam nadzieję, że synek da mamusi pospać jeszcze zanim się urodzi;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej jak miło jesteś w ciąży :) strasznie chciałabym mieć jeszcze siostrę, ale mama ciągle nie i nie ;< Gratuluję :) a jak będzie się nazywał?

    OdpowiedzUsuń
  7. ojeju piękne te zdjęcia na samym dole :)))

    OdpowiedzUsuń