Gra... a właściwie wirtualny, osobisty trener potrafi dać solidny wycisk. Ćwicząca para w reklamie powyżej naprawdę się poci ;) Przetestowałam i muszę przyznać, że nie jest łatwo (oczywiście jeśli solidnie wykonujemy każde ćwiczenie). Spocić można się już po kilku minutach, bez względu na rodzaj ćwiczeń. A tych jest naprawdę sporo. Dostępne są oczywiście łatwiejsze i przyjemniejsze jak koszykówka oraz trudniejsze np. boks. Do gustu przypadły mi gotowe programy, skierowane na daną partię ciała lub określony efekt. Wszystko odbywa się w dość szybkim tempie, więc jest to idealny spalacz kalorii.
Jedynym minusem jest to, że wymagane są dwa kontrolery move, a to wiąże się z dodatkowym, niemałym kosztem.
Drugą grą, która może nie pozwala spalić aż tylu kalorii co poprzednia ale dostarcza więcej rozrywki jest Sports Champions.
W tej grze mamy do czynienia z sześcioma dyscyplinami sportowymi:
łucznictwo - świetna sprawa! Coś co robiłam w realu raz w życiu i pewnie nigdy więcej nie będę miała okazji. Nie jest to łatwa dyscyplina, bo chociaż szybko można przyzwyczaić się do bolących mięśni rąk i opanować celowanie do arbuza, to zestrzeliwanie headshot'em nacierających na Ciebie wrogów z kartonu już nie jest taką sielanką
rzucanie dyskiem - wprawna ręka i jeszcze dokładniejsze oko. Rozluźniająca i wciągająca dyscyplina
Bocce - czyli turlanie kulą po piasku ;) Mi ten sport nie przypadł do gustu więc nie wiele mogę o nim napisać
tenis stołowy - rewelacyjny w pojedynkę i drużynowo. Wymaga odrobinę więcej czasu na opanowanie ruchów rakietki ale warto!
pojedynek gladiatorów - moja ulubiona kategoria zaraz po łucznictwie. Naparzanie mieczami i toporami rodem z Gothic'a ;) W końcu można naprawdę powymachiwać mieczem i tarczą
plażowa piłka siatkowa - z początku dość skomplikowana, ale kiedy opanujemy wszystkie ruchy, okazuje się być dość prostą dyscypliną.
Do grania zachęca również zdobywanie pucharów, a co za tym idzie nowych strojów, broni/sprzętów oraz postaci.
To są właśnie sporty, które obecnie uprawiam :) Przez ostatnie 6 tygodnie schudłam 7 kg więc idzie mi całkiem nieźle. Oby tak dalej. Dziękuję za słowa wsparcia :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz