![]() |
Gdańsk, godzina 7:55, temperatura: 10° - czyli śniadanie jemy na świeżym powietrzu :)
Kolejny raz zrobiło się trochę "grecko" ;)Absolutnie nie jestem znawczynią Greckiej kuchni. W tym pięknym kraju byłam zaledwie dwa razy i zjadłam tam raptem kilkanaście posiłków. Ale pamiętam, że właśnie tego typu zestawy podawali w hotelu i tam pierwszy raz odważyłam się zjeść ten kwaśny i gęsty jogurt.
Jogurt grecki dzięki swej kremowej postaci nadaje się jako dodatek do wielu potraw. Niestety przez to, że jest bardzo gęsty, osobom nieprzepadającym za naturalnymi jogurtami, ciężko jest go przełknąć na "surowo". Dodanie do niego owoców czy polanie go miodem rozwiązuje ten problem definitywnie :)
![]() |
Wartość kaloryczna jest podana w przybliżeniu. Ja użyłam dość kalorycznej mieszanki płatków (dużo owoców) i polałam miodem. W wersji (jeszcze bardziej) light można zastosować syrop z agawy (ma dużo niższy indeks glikemiczny)
![]() |
Jogurt grecki w złocistej, miodowej koronie
Składniki (~440 kcal):
Składniki (~440 kcal):
5 łyżek muesli
5 łyżek jogurtu greckiego
2 łyżeczki miodu
![]() |
Do picia zielona herbata.
Na zdjęciu widać mój nowy lakier z firmy Avon, z którego jestem niezadowolona (baaardzo słabo kryjący Sea Breeze z najnowszej serii)
![]() |
Po śniadaniu trochę sportu
Dzisiaj polecam Yoga - Summer Routine
(Pamiętajcie aby nigdy nie ćwiczy na czczo! Mamy wtedy zdecydowanie mniej siły i wykonujemy ćwiczenia nie angażując pełni sił)
(Pamiętajcie aby nigdy nie ćwiczy na czczo! Mamy wtedy zdecydowanie mniej siły i wykonujemy ćwiczenia nie angażując pełni sił)
Miłego poniedziałku :)