Odrobina więcej czasu z rana, pozwoliła mi przygotować perfekcyjne śniadanie - pełnoziarniste naleśniki z dodatkiem dżemu (niskosłodzonego oczywiście) i jogurtu naturalnego.
Tak naprawdę, takie naleśniki bez problemu zdążę przygotować również przed pracą, ale w wolny dzień mogę spokojnie delektować się smakiem i docenić jego wartości odżywcze.
Ciasto na naleśniki przyrządzam na oko:
- 1 jajko
- mąka pełnoziarnista
- mleko
- woda
- otręby pszenne i żytnie
- siemię lniane
- słodzik lub syrop z agawy
- można również nadać konkretny smak dodając aromat np. migdałowy i migdały (płatki)
Konsystencja ciasta pełnoziarnistego powinna być zbliżona do tradycyjnego. Najlepiej smażyć bez dodatku oleju.
Do naleśnika musi być coś ekstra - koktajl bananowy
Moje ulubione odsłony - z orzechami lub cynamonem:
kefir naturalny 0%
mleko 2%
banan
świeżo zmielony cynamon lub orzechy
słodzik lub syrop z agawy - gdyby koktajl był zbyt kwaśny
Jeżeli koktajl ma być dodatkiem to najlepiej jest zrobić go z połowy banana. Czasami jednak, taki koktajl zastępuje mi posiłek (np. drugie śniadanie), wtedy przyrządzam napój z całego owocu.
Jeżeli wiesz, że koktajl trochę postoi, lub przygotowujesz go wieczorem na następny dzień, dodaj do niego sok z cytryny i wstaw do lodówki - to sprawi, że koktajl nie sczernieje.
Smacznego :)
mmmmmmmm, masz takie zdjęcia, że aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńi nie mogę się napatrzyć na tego naleśnika, tym bardziej, że dzisiaj zaspałam i wyszłam z domu bez śniadania
O mamooo, jakie pyszności! Zgłodniałam :D
OdpowiedzUsuń:) koktajl <3
OdpowiedzUsuńnaleśnik wygląda smakowicie :) ja uwielbiam te pyszności z Manekina
OdpowiedzUsuńSuper masz bloga:) U mnie GIVEAWAY zapraszam. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuń